Powstają nowe supermarkety w Garwolinie
Media Expert w Pasażu Targowa
Dobrze, czy źle? Płacą podatki czy nie płacą? Nowa inwestycja, nowe miejsca pracy w Garwolinie?
Dwie duże inwestycje
W Garwolinie przy al. Legionów na działce o powierzchni 7,5 tyś. mkw powstaje park handlowy SHOPIN o powierzchni handlowej 2 tyś mkw.
Na terenie działki będzie 59 miejsc parkingowych. Operatorem spożywczym jest sieć sklepów Netto. W parku handlowym będzie znajdowała się również drogeria sieci Rossmann o pow. 370 mkw, proces komercjalizacji trwa. Otwarcie parku handlowego SHOPIN to planowane jest na lato 2014 roku - informuje nas Marta Mikołajczyk Koordynator ds. komercjalizacji z firmy Budner Investment.
Naprzeciwko galerii Shopin przy ulicy Targowej we wrześniu 2014 roku zostanie otwarty park handlowy „Pasaż Targowa” o powierzchni 3,5 tys. mkw. Kluczowym najemcą zostanie Biedronka oraz Media Expert, który sprzedaje sprzęt RTV AGD, artykuły sportowe itd. Do dyspozycji klientów udostępniony zostanie parking na około 85 samochodów. Inwestycję realizuje firma RetPro.
Teoretycznie są to miejsca pracy. W praktyce nowe markety mogą spowodować, że ci co mieli pracę w małych sklepach a niekiedy własny biznes handlowy mogą tą pracę stracić. Tak twierdzą sami przedsiębiorcy.
- Według mnie miasto powinno jakoś temu przeciwdziałać. Ja nie rozumiem jak można na to pozwalać. Za kilka lat pewnie zamkniemy sklep. Ja i moja żona jakoś sobie poradzimy, ale co z naszymi dziećmi? Jakie one mają tu szanse rozwoju? Gdy dorosną będą miały wybór: praca w supermarkecie albo wyjazd za granicę. W tym mieście nie ma przyszłości. Jedyną korzyścią z powstawania marketów dla miasta jest podatek od nieruchomości. A my? My też płacimy podatki, które dla nas są dużym obciążeniem - mówi jeden z garwolińskich przedsiębiorców *.
Przeciwny powstawaniu supermarketów jest również burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski
- Byłem i jestem przeciwny powstawaniu supermarketów na terenie miasta, bo jest to szkodliwe dla lokalnej przedsiębiorczości. Rolą burmistrza jest jednak przestrzeganie prawa. Obiekty handlowe o powierzchni handlowej do 2000 mkw. nie wymagają szczególnego przepisu. Nie mamy w tej chwili żadnych możliwości blokowania takich inwestycji. W 2002 roku podjąłem działania przeciwko budowie marketu – Lider Price odmawiając ustalenia warunków zabudowy i zagospodarowania terenu pod market. Sprawę przegrałem w Samorządowym Kolegium Odwoławczym w Siedlcach, które to Kolegium uchyliło w całości moją decyzję. Dziś wygląda to tak, że Urząd Miasta nie wie, że będzie budowany nowy market na terenie miasta. Inwestor uzyskuje z Urzędu Miasta wypis z planu zagospodarowania przestrzennego a następnie udaje się do Starostwa Powiatowego z projektem budowlanym po pozwolenie na budowę. Po uzyskaniu pozwolenia zgłasza w Starostwie rozpoczęcie robót – informuje burmistrz.
Dlaczego w supermarketach jest taniej?
Jednym z powodów może być to, że supermarkety nie płacą podatku CIT.
Fundacja Republikańska na podstawie danych ze sprawozdań finansowych porównała obroty sieci handlowych do odprowadzanej kwoty CIT. Z analizy wynika, że większość monitorowanych firm tego podatku nie płaci.
Z danych wynika, że w 2011 r. podatek dochodowy zapłacił tylko portugalski Jeronimo Martins (Biedronka). Firma oddała fiskusowi niemal 241 mln zł. Lidl i Kaufland zapłaciły podatek CIT w zerowej wysokości, a Carrefour nawet otrzymał 14 mln zł zwrotu. Fundacja Republikańska nie dotarła do danych o kwocie podatku CIT odprowadzonego przez Tesco - informuje wp.pl.
Tym, że największe sieci handlowe nie płacą w Polsce podatku nie są zdziwieni eksperci, którzy mówią otwarcie: " Problem polega na tym, że podatek dochodowy od osób prawnych, czyli CIT, w pewnym sensie bankrutuje jako źródło dochodów budżetowych. System jest już na tyle skomplikowany i ma w sobie tyle luk, że podlega wynaturzeniom - komentuje cytowany przez Wirtualną Polskę Paweł Gruza, ekspert Fundacji Republikańskiej.
Do tej pory nikt nie podważył tych danych.
W wywiadzie dla Stefczyk info. Paweł Guza jeszcze ostrzej wypowiada się o polskim systemie podatkowym - Ministerstwo Finansów cechuje w tym zakresie(transferowania dochodu przez wielkie koncerny za granicę – przyp. red.) wyjątkowa pasywność. Po jednej stronie mamy skarbówkę, która koncentruje wysiłki na mało istotnych kwestiach pozostawiając bez dostatecznej uwagi tematy ważne takie jak np. transakcje między centralą firmy, a jej filią w Polsce (tzw. ceny transferowe). Prościej jest znaleźć i zakwestionować podczas kontroli fakturę za imprezę integracyjną niż przeprowadzić skomplikowane analizy rentowności.
Ministerstwo Finansów potwierdza te ustalenia
Badania Fundacji Republikańskiej skłoniły jednego z posłów pod koniec 2013 roku do wystąpienia z interpelacją nr 20768 do Ministra Finansów. Według danych zebranych przez posła tylko KGHM wpłaca do budżetu 1 do 2 mld z tytułu podatku CIT. W odpowiedzi na interpelację Ministerstwo przedstawiło dane o CIT na przykładzie podatków płaconych przez 20 wybranych firm handlowych. Wszystkie te przedsiębiorstwa w 2011 roku wpłaciły do budżetu 709 mln zł a w 2012 - 659 mln z tytułu podatku dochodowego. Zatem tendencja podatkowa jest malejąca.
Ministerstwo Finansów broni się jednak mówiąc, że zjawisko transferowania pieniędzy do siostrzanych spółek jest problemem ogólnoświatowym. Pieniądze uciekają z budżetów państw gdyż są wliczane w różnego rodzaju opłaty. Na przykład koszt używania znaku towarowego (opłata licencyjna) czy też koszt przekazania wiedzy potrzebnej do prowadzenia działalności biznesowej (tzw. know-how).
Międzynarodowe koncerny zatrudniają świetnych specjalistów, którzy stosują matematykę podatkową, trudną do rozpracowania dla państwowych urzędników.
Polska przy współpracy z Organizacją Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wprowadziła rozwiązania prawne, mające na celu przeciwdziałanie temu procederowi. Jakie będą tego rezultaty? Przekonamy się w najbliższych latach.
* przedsiębiorcy z Garwolina nie zgadzają się na podanie danych osobowych
W drugiej części będzie trochę o działaniu rynku, będą inne wypowiedzi specjalistów, przedsiębiorców , będzie o przyszłości handlu detalicznego i o próbach blokowania inwestycji koncernów handlowych w Polsce i na świecie.
Autor: Adrian Stoń
Odwiedź nas na facebookuRedakcja serwisu "Kurier Garwoliński" nie odpowiada za żadne działania Czytelników niezgodne z prawem lub regulaminem, w szczególności za treści zamieszczone w formie komentarzy. Jednocześnie w razie konieczności zastrzega sobie prawo do ich usunięcia, jeśli uznane zostaną za niezgodne z prawem lub regulaminem, a także w sytuacji, gdy uzna to za stosowne.
Zabrakło by dnia na to co chcę powiedzieć.Apel do władz miasta ZUS-u i US z Lublina/Garwolina ZNISZCZYLIŚCIE PRZEDSIĘBIORCZOŚĆ RODZIMĄ !!!!!!!! jestem ciekawy z kogo będzie miasto czerpać zyski jak my upadniemy markety wam nie dadzą wszystko pójdzie za granicę kraju.Poszedłem po zaświadczenie do ZUS o nie zaleganiu po to żeby można było wziąć kredyt na utrzymanie firmy pani skomentowała że i tak mało płacimy bo 1100 zł składki miesięcznie to i tak niedużo (bez komentarza).Bierze się kredyt żeby spłacić kredyt,bo może jakoś to będzie .Smutne i prawdziwe
co 1100 podatku płaci, to chyba euro-paletami handlujesz lub szrot samochodowy prowadzisz
A ja jestem ciekawy kto odpowiada za działania przy tak zwanym rynku przy ul.Targowej.Ciągłe ograniczenia parkowania na okolicznych ulicach.Na samym targowisku miejsc parkingowych tyle co kot napłakał.Mandaciki się sypią.Czy tak powinna wyglądać promocja naszego drobnego handlu
ludzie którzy tam się pojawiają co środa gdzieś mają jakiekolwiek przepisy. uważają że są władcami ulicy. jakby jeszcze dostali tam parking, to by byłą całkiem tragedia. I tak ruszyć się w tamte okolice w środę to samobójstwo./..
Zgadzam się że tam w środy trudno przejechać ale to dla tego że dużo ludzi robi kółka w poszukiwaniu miejsca do zaparkowania
Wjazd na teren tz świńskiego rynku to 1 JEDEN PLN więc chyba nie dużo i marudzenie mniej i pałkowi mają mniej do roboty. Tylko narzekać ....
Ne chodzi o złotówkę ją chętnie zapłacę tylko jak wjechać na ten olbrzymi parking jak tam często brak miejc
Polacy niewolnicy kapitalizmu,marna przyszłość przed nami. Wiadome siły Syjonu, chcą nas do końca ogłupić i stworzyć Kupę bezmyślnych- jak nazwał nas w 2002 roku, wielki wieszcz Szechter. Zrobić z Polaków masę konsumpcyjną. Niestety już powoli ten cel osiągają... Czy choć grosz tego kapitału, jak i zyski tych sklepów ocierają się o Polskę?
niestety masa konsumpcyjna,żeby konsumować musi mieć pieniądze,na biednym nikt nie zarobi.Wiadome siły Syjonu o tym dobrze wiedzą!
swoich pociech, niech pomyślą, czy np. ich pociechy noszą do szkoły buty na zajęcia wychowania fizycznego, czy też z tych zajęć załatwiono im zwolnienie? Piją wyrób o smaku coli, czy też kompocik domowej roboty? Bawią się na podwórku, czy siedzą przed komputerem? Zadajcie sobie jeszcze jedno pytanie: Jaką książkę ostatnio przeczytało moje dziecko i jaką przeczytałem(am) ja? bonzo.
Robia dobrze i źle , po pierwsze wszyscy powinni płacic podatki , to jest pierwsze I setne I nikt z tego nie moze być zwalniany , wszyscy maja nas za głąbów , strasznych,!!! wszystko co zasraniczne to dobre , robią z nami tak supermarkety i banki . Jesteśmy miejscem gdzie mozna zatrudnic ludzi za pół darmo , którzy od ust sobie odstawia wezmą pożyczki od banków , resztki kasy wydadzą w super marketach a oni dadzą łapówki tej POwskiej bandzie i zabiora kasę ze soba , dlatego tak trudno o pracę bo nie ma pieniedzy na inwestycje , ot i wszystko a zagraniczni inwestorzy iczerwoni nasi , ci co wykupili majątek narodowy za grosze mają się świetnie i maja nas gdzieś
żadnych Tesco i innych Biedronek?Bo czegoś tu nie rozumiem?I na marginesie dodam,że nie jestem absolutnie zwolennikiem PO,uważam,że jedni i drudzy są siebie warci!W końcu to za czasów twojego idola Kaczyńskiego kilka milionów Polaków wyjechało za granicę.
Tak,dla H&M,bershka czy stradivarius.Może w końcu konkretne sklepy odzieżowe.
A co na to posłanka Prządka? Dalej durnie myślicie, że te 30 lat Prządki w sejmie wam pomogło? To prawda. Pomogło wam stać się niewolnikami i żebrakami marketów. Brawo.
od kiedy rządzą nami przeważnie spadkobiercy wielkiej Solidarności.
chcialbym sie doczekac dwoch urzedow gminy 2 sanepidow,2 skarbowych .Cz wtedy byli by bardziej zyczliwi ikonkurowali w oplatach i karach
Witam. Co sie dzieje obok amfiteatru? Widzę że jest jakaś rozbiórka ale idzie im to coś za długo. Może jakiś parking?
Jak w małych sklepach ceny są wysokie to niech upadną .Powiecie że wówczas markety ceny podniosą ? To nic prostszego wowczas ludzie znów sklepy otworzą .Swoją drogą to burmistrz móglby wystąpić z inicjatywą aby tak opodatkować jawnie lub ukrycie aby przestało się im oplacac .Ktoś powie że nie da rady ? A sciągać ukryte podatki od mieszkańcow za pomocą straży miejskiej to potrafił?
Cytuję: Inwestor uzyskuje z Urzędu Miasta wypis z planu zagospodarowania przestrzennego a następnie udaje się do Starostwa Powiatowego z projektem budowlanym po pozwolenie na budowę. Pytam: jakim cudem taki inwestor uzyskuje pozwolenie na budowę skoro miejscowy plan zagospodarowania przewiduje zabudowę od dwóch do trzech kondygnacji?? Widział kto piętrowe Netto?? Dlaczego my maluczcy musimy budować piętrowe garaże? Jeśli ktoś nic nie może to za co pobiera pobory? Wiem, że pod jeden z tych sklepów taki plan został zmieniony a więc da się. A podobno nie da. Sam już nie wiem...
Biorąc pod uwagę zwartość zabudowy miejskiej i konieczność oszczędnego gospodarowania miejscem, pomysł nie jest głupi. Na pozór! Zetknąłem się z tym problemem, gdy chciałem wybudować garaże w strefie, gdzie warunki zabudowy narzucają budowle piętrowe. Urząd Miasta swoje, a Starostwo swoje... Paranoja! bonzo.
a kiedy jakas Biedronka w Sobolewie bo w sklepach juz nie wiedzą jakie ceny dyktowac??
tak sobie czytam niektóre opinie i zastanawiam się nad jednym. Czy my żyjemy w jakimś niewolniczym kraju? czy ktoś nam każe robić zakupy w supermarketach? Z tego co wiem to nie. Jeśli komuś supermarket nie odpowiada to niech w nim nie kupuje, przyczynia się do bojkotu takiego sklepu a idąc do sklepu osiedlowego wspomaga lokalny handel. Ot cała filozofia.
Jeśli polskie małe firmy często rodzinne nie mają żadnego poparcia ze strony władz, banków, organizacji biznesowych.A z drugiej strony muszą codziennie borykać się z totalnie skomplikowanym systemem podatkowym i ZUS.W stosunku do posiadanego kapitału płacić gigantyczne podatki i składki. A za konkurentów mieć wspierane przez rząd zwolnieniami podatkowymi ogromne międzynarodowe korporacje.To gdzie tu jakakolwiek sprawiedliwość i możliwość działania normalnych praw ekonomi.Jednych się gnębi a drugich wspiera zwolnieniami i przywilejami.
takie też jest moje zdanie. Ja jestem za marketami, ale nic mi do tego, że ktoś sobie woli iść na osiedle. też chodzę jak mam pilną potrzebę, ale większe zakupy w markecie. Większy wybór i niższe ceny. Ludzie, przestańcie komuś narzucać swoje racje. Twój wybór gdzie chodzisz i gdzie wydajesz pieniądze :)
Czytaj ze zrozumieniem. To nie narzucanie swoich racji, ale rada. Sam temat wpisu wystarczy...
Jestem za ... żeby tak wiele osób robiło.
Weźmy na przykład ostatnio otwarty duży market w naszym mieście. Wiadomo w czyich znajduje się rękach. Wystarczy przelecieć po półkach z produktami. I co? Chociażby ze słodyczami.Nie znajdziesz tam polskiej Solidarności albo Jutrzenki, za to pełne półki polsko brzmiących firm ale już dawno wykupionych przez Niemców. Obcy sklep - obce produkty. My mamy tam tylko wydawać pieniądze. A to,że mniejsze sklepy nie są konkurencyjne ani cenowo, ani asortymentowo to tylko dlatego,że nie są traktowane na równi z obcymi przez państwo-nasze państwo.
Większy wybór towaru i konkurencja to dla kupujących lepiej a nie gorzej.
Od nas, zwykłych ludzi zbierają podatki, mnożące się akcyze itd. A innym nawet dopłacają za to, że budują, zatrudniają za psie grosze i wmawiają nam, że to jest tańszy sposób na życie. Zapłacisz taniej? Więcej oddasz w podatkach! Ku-Rw-y z Zachodu ograbią Cię na maksa. Wojny nie trzeba, abyśmy byli grabieni. Je-bać Tuska!
Może coś przespałem?
ludzi których pochodzenie jest NIEMIECKIE,W SMOLEŃSKU ZAŁATWILI NAM TYCH CO NAS RATOWALI chcieli podatków od supermarketów i banków bo przecież te instytucje nas niszczą,a teraz jeszcze często każą nam się z tego śmiać jakby to była katastrofa tych to sami chcieli zginąć ...OBUDŹCIE SIĘ POLACY BO GINIEMY CICHĄ WOJNĄ EKONOMICZNĄ,TUSK WYSPRZEDAJE CO SIĘ DA TERAZ ZIEMIĘ I LASY PAŃSTWOWE NIEMCOM BEZ WOJNY
a może Rosjanom?Chyba za dużo słuchasz Radia M.Lecz się,bo ziejesz jadem nienawiści.
Nie wiem po co walkowac po raz enty ten temat.. ale ciesze sie ze bedzie rossman bo w tym grajdole nie mozna kupic po normalnych cenach kosmetykow bo w drogeriach zdzierstwo i maly wybor, a w naturze puste polki i tez zdzierstwo.. w zasadzie na jedno wychodzi :) aczkolwiek ta druga biedronka to juz dla mnie przesada..
Bo biedronka i Media Expert beda na ulicy Targowej, dawny Ochnik... a co bedzie w dawnym LOKu, bo tam tez jakis remont...?
Wymiotować mi się chcę jak burmistrz twierdzi, że nic nie może zrobić! Jeżeli plan zagospodarowania przestrzennego nie zakazuje budowy hipermarketów w centrum miasta, to najzwyczajniej w świecie trzeba go zmienić. Można to zrobić w 10 minut, ale trzeba chcieć!!!
Ej, ej. Nie tak szybko i nie burmistrz. Tylko rada miasta.
To co Ty piszesz to dopiero są bzdury
Skąd biorą się te wszystkie super promocje? Powiedzmy, że jest w Polsce ok. 2000 marketów danej sieci handlowej.Jak wyobrażacie sobie zrobienie remanentu i wyceny towaru w tych sklepach przy konieczności zamknięcia tych sklepów co najmniej na jeden dzień aby przeprowadzić dokładnie ten spis? Nie zapominajmy, że codziennie w drodze jest około 1000 ciężarówek ( każda po 18-30 palet towaru) tej sieci, które też trzebaby zatrzymać i wszystko na nich policzyć. NIEWYKONALNE.Czy taka sieć pozwoliłaby sobie w ogóle na taki przestój? Takie straty? Reszta to robota dla księgowych - kreatywnych księgowych, którzy mają za zadanie manipulację liczbami. Koniec końców okazuje się ,że 20 największych sieci handlowych działających w Polsce notuje rok do roku stratę na poziomie 2 - 3 %. To powiedzcie mi teraz jakim cudem jest tyle tych sklepów (zagranicznych sieci)? Każdy u nas inwestuje, żeby notować straty? Oj, chyba nie. Z NIEODPROWADZONYCH PODATKÓW I ZWOLNIEŃ MOŻNA WYKREOWAĆ SUPER PROMOCJE. A dla tych, którzy naiwnie myślą,że markety dają tyle zatrudnienia. Otóż mylicie się. Na Zachodzie odchodzi się od zatrudniania pracowników do pracy fizycznej w marketach,co wkrótce pewnie i do nas przyjdzie. Tam z linii produkcyjnej przyjeżdża do sklepu od razu ustawiony na minipaletkach towar z odkrytymi opakowaniami, tak żeby klient od razu - łatwo mógł sam go pobrać z tej paletki, bez konieczności wykładania na półkę. Dziś Polacy jeszcze wykładają Colę na półki, wkrótce i tego nie będą robić.
Jeżeli Polak popiera rozwój firm które wywożą wszystko co w Polsce zarobią za granicę to powinien zmienić narodowość.A wszyscy Ci którzy tworzą takie prawo nie powinni sprawować żadnej publicznej funkcji.To oczywiście utopia.
MOJE GRATULACJE , GARWOLIN HANDLEM STOI . ALE JAK DŁUGO ???
Wszystko ok, ale wsadzenie biedronki pomiędzy plac zabaw i zalew (w sam środek jedynych terenów rekreacyjnych w Garwolinie) to porażka na całej linii. Może najlepiej całkowicie je zaorać i przeznaczyć pod sklepy?
biedronka będzie na targowej, na rogu gdzie był sklep Ochnika..
czytaj ze zrozumieniem, tj. nie na zarzeczu gdzie lokum będzie mieć min. netto i Rossmann . biedronka będzie w dawnym zakładzie Ochnika na targowej. CZYTAJ UWAZNIE , BO NASTEPNYM RAZEM MOZE BYC TO JAKAS WAZNA UMOWA I LEZYSZ !!!
Polski sposób myślenia - żeby kiełbasa była po 6 złotych i bułka po 10 groszy,wódka po 10 złotych i perfumny za 5 zł. a że to szajs to nieistotne.A dalej co mnie obchodzi czy płacą podatki czy nie - a potem komentarze - dróg nie budują,bezrobocie rośnie,chodników nie robią itd. itp. - brak jest myślenia a nie tylko pieniędzy.Potrafimy dowalić ale tylko sobie nawzajem a niech obcy kapitał wywiezie wszystko z Polski.
podatek obrotowy 2% od wartości sprzedaży zamiast CIT zmusiłby tych międzynarodowych cwaniaczków i ich super drogich doradców do wpłacania pieniędzy do naszego budżetu czyli w miejscu gdzie smrodzą i robią zyski. Niestety jest to absolutnie nierealne bo mając dziś podatkowe oszczędności mają kasę żeby opłacać politycznych lobbystów.Łatwiej jest gnębić zmarźniętego na bazarku Polaka niż obciążyć podatkami wielkie ponadnarodowe korporację.ALE SORRY TAKI MAMY KRAJ I SYSTEM PODATKOWY.
Złodziejski rząd , sejm, senat i reszta politycznego tałatajstwa.
A może ktoś w końcu (najlepiej policja) zwróciła by uwagę na wybłocone drogi przez samochody ciężarowe wyjeżdżające z terenu budowy!!! Gdzie są maty!!!! Ale jak by zwykły p.Kowalski tak zrobił to od razu więzienie!!! Z resztą policja woli foto-radary:)
policja nie ma fotoradarów
Nie rozumiem sprzeciwu każdy ma wybór gdzie chce kupić więc o co chodzi a sprzedawca w supermarkecie czy u prywaciarza zarabia tyle samo a jest chociaz zarejestrowany
Kto kupuje w marketach, to i tak będzie kupował. Kto kupuje w lokalnych sklepikach, to w nich zostanie. Nie popadajmy w paranoję.
ja u siebie na osiedlu w sklepiku wolę nie kupować. ceny kosmiczne, towar przeterminowany i wiecznie nadąsana obsługa. jedyne co jest tam świeże, to najtańsze piwo..
Sklep H&M by się przydał w pasażu.
Zgadzam się! I może jakiś Jysk albo Leroy merlin :)
Nasze dzieci jak dorosną będą miały do wyboru pracę w różnych super marketach za nędzne 1000 zł i umowę śmieciową a Ty co się wydaje, że będą niższe ceny niech przestanie marzyć, bo żeby producent mógł zaoferować produkt po niższej cenie musi osłabić jego jakość mimo, że marka jest dobra, ale Ci co o tym nie wiedzą widać że spali na lekcji ekonomii, będziemy się żywić szajsem i tyle, chcą taniej ...
nikt nie każe posyłać ci dzieci do pracy w supermarketach, piszesz tak jakby to był jakiś zafajdany obowiązek.
Mysl.. nie beda mialy wyboru!!!
trzech języków obcych to wybór będą miały. Jak nie tu to w świecie
Praca to nie tylko handel, teraz rozwój idzie w komputery. Informatyków będzie trzeba, a supermarkety z oprogramowaniem i nowa technologia na zamówienie nie powstaną. Jest cała masa.innych dziedzin niż żywność.
są tego plusy i minusy ale z perspektywy zwykłego mieszkańca jestem bardzo zadowolony zbudowy nowych supermarkietów ponieważ Garwolin jest najdroższym podwarszawskim miastem w którym produkty są najdrosze!
super,że miasto się rozwija ludzie będą mieli wybór gdzie, co i za ile chcą kupić. Dlaczego mam przepłacać w lokalnym sklepie jak taką samą rzecz w markecie mogę kupić taniej takie są prawa konkurencji, poza tym powstaną nowe miejsca pracy
Zgadzam się z Tobą. Różnica na produktach jest ogromna przy dużych zakupach. Markety zatrudniają więcej osób, ludzie mają pracę. Cieszę się, że w drogim Garwolinie coś zmieni się na lepsze pod tym względem. Cieszę się również, że powstanie Rossmann, bo w konkurencyjnej drogerii w Garwolinie jest bardzo drogo.
ja też się ciesze wielu moich znajomych jeżdzi do Mińska do Castoramy gdy robią remont w domu bo domex ma chore ceny. Inni jeżdżą do Piaseczna do Fashion Hausu sie ubrać bo w Garwolinie albo chiszczyzna z jarmaku albo badziewie z Textilu i Pepco. Po co mamy wyjeżdzać po zakupy do innych miast?
Demokracja= Kapitalizm, wyzysk i nędza.
OJ TADEK TADEK ...
Waszym zdaniem