Tegoroczne dożynki Ziemi Maciejowickiej odbyły się w Antoniówce Świerżowskiej. Były tradycyjne wieńce, śpiewy i potrawy, ale także współczesna zabawa taneczna.

Tradycyjne święto plonów gminy Maciejowice w tym roku odbyło się przy szkole podstawowej w Antoniówce Świerżowskiej. Większość tradycyjnych elementów programu dożynek zostało na swoim miejscu, zmieniła się zaś ich forma realizacji. Korowód z wieńcami i koszami dożynkowymi wyruszył chwilę przed godz. 12.00, tak aby za chwilę mogła rozpocząć się Msza.          
  
Mszę Świętą dziękczynną za zebrane plony odprawił ks. kan. Stanisław Marczuk. Eucharystia po raz pierwszy została odprawiona na ołtarzu polowym ustawionym na scenie w Antoniówce. Po zakończeniu Mszy i krótkiej przerwie technicznej starostowie dożynek Małgorzata i Jarosław Drągowscy przekazali bochen chleba wypieczony z tegorocznych zbóż na ręce wójta gminy Sylwestra Dymińskiego, który podzielił go wśród zebranych mieszkańców gminy. Po dzieleniu się chlebem włodarz gminy zabrał głos i na początku swojej wypowiedzi powitał zgromadzonych.

- Dla każdego mieszkańca wsi najważniejszą wartością była i nadal jest ziemia, jej uprawa i to co może ona w wyniku całorocznego trudu rąk ofiarować jej gospodarzowi – owoc ziemi jakim jest chleb. Wszystko co ziemia da, stanowi podstawę egzystencji człowieka. Ziemia zatem, jak mówią rolnicy żywi człowieka ale w zamian, wymaga ciągłych starań, zabiegów, stałej adoracji i szacunku  - mówił.

Następnie na scenie pojawił się radny sejmiku wojewódzkiego Marian Piłka, który także skierował kilka słów do rolników. -Dożynki odzwierciedlają to, co jest najpiękniejsze w polskiej kulturze a co widać w tych wieńcach dożynkowych. One pokazują i umiłowanie ziemi i ciężką pracę rolników - mówił.

Radny rady gminy Maciejowice Edward Jaworski przeczytał list skierowany do mieszkańców gminy Maciejowice od wicemarszałek senatu Marii Koc. Kolejne listy: od wojewody mazowieckiego i marszałka województwa przeczytał wójt Dymiński.

Ostatnim punktem oficjalnej części dożynek było wręczenie nagród dla najlepszych dostawców mleka z gminy Maciejowice od OSM Garwolin. Nagrodzeni zostali Zbigniew Sitnik, Sylwester Bienias i Marek Wróbel.

Część artystyczną rozpoczął występ dzieci z zespołu „Obereczek”, działającego przy PSP w Antoniówce, a zaraz po nich wystąpiły Koła Gospodyń Wiejskich ze Strycha, Podłęża, Oronnego oraz Klub „50+” a także solista - akordeonista Kuba Kołyska. Wyjątkiem tegorocznych dożynek był brak konkursu na piosenkę „Doliny środkowej Wisły”.

Tradycyjnie rozstrzygnięto konkursu na najładniejszy wieniec dożynkowy i najsmaczniejszą potrawę. Komisję konkursową najbardziej urzekł wieniec przygotowany przez KGW „Podłężanki” zaraz za nim na podium znalazł się wieniec sołectwa Antoniówka Świerżowska, a trzecie miejsce zajął wieniec z Samogoszczy. Najsmaczniejsze potrawy przygotowały panie z Klubu „50+”, które kilkoma punktami pokonały gospodynie z Antoniówki, trzecie miejsce zajęły jednocześnie KGW Strych oraz KGW „Podłężanki”.

Po nagrodzeniu zwycięzców nadszedł czas na zabawę. Najpierw ponad godzinę w rytmach folkowych, a potem przy współczesnych kawałkach w wykonaniu zespołu „NonSens”. O godz. 20.00 swój koncert rozpoczął zespół „Fanatic”, czyli tegoroczna gwiazda wieczoru. Po godzinnym występie i kilku bisach na scenę powrócił „NonSens”, z tym zespołem licznie zgromadzeni na dożynkach świetnie się bawili aż do północy.
Przez cały dzień można było skosztować tradycyjnych potraw ziemi nadwiślańskiej, a dzieci mogły przejechać się na kucyku czy poskakać na trampolinie.

Autor: Kuba Nowak