W piątek radni gminy Borowie podjęli uchwałę o zamiarze likwidacji Szkoły Podstawowej w Bruszkowoli. W placówce w tym roku szkolnym uczy się tylko 32 dzieci. W roku 2015 gmina wydała na funkcjonowanie szkoły prawie 618 tys. zł, a subwencja oświatowa dla placówki pokrywa tylko nieco ponad połowę kosztów jej działania.

Część rodziców, radnych, pracownicy i dyrekcja szkoły byli przeciwni likwidacji placówki, ale argumenty za pozostawieniem Szkoły w Brzuskowoli na piątkowej sesji rady gminy nie padły. Szkoła Podstawowa w Brzuskowoli przestanie działać najprawdopodobniej z dniem 31 sierpnia 2016 r.

Zanim radni przystąpili do głosowania nad uchwałą o zamiarze likwidacji Szkoły Podstawowej w Bruszkowoli, wójt gminy Borowie Wiesław Gąska przedstawił uzasadnienie dla likwidacji placówki.

Liczba uczniów w Szkole w Bruskowoli od roku 1999 (98 uczniów)  systematycznie spada. Od roku 2008 do placówki nie uczęszczało więcej niż 38 dzieci, a w roku szkolnym 2015/2016 w Brzuszkowoli uczy się tylko 32 uczniów. Od kilkunastu lat zajęcia dla dzieci odbywają się w klasach łączonych. W 2015 r. w rejonie funkcjonowania Szkoły urodziło się tylko jedno dziecko, w 2014 - 5 dzieci. Podobnie było latach poprzednich od roku 2010, i nic nie wskazuje na to, aby liczba urodzeń w obwodzie Szkoły znacznie się poprawiła.

Podczas piątkowej sesji wójt zapewniał, że dzieci ze zlikwidowanej Szkoły będą miały lepsze warunki nauki w „podstawówce” w Borowiu, gdzie do dyspozycji jest m. in. sala gimnastyczna. Ma się również poprawić dożywianie dzieci. W budynku w Szkoły w Brzuskowoli nie ma na to warunków lokalowych ani technicznych.

Ponadto w uzasadnieniu do uchwały o zamiarze likwidacji Szkoły Podstawowej w Brzuskowoli czytamy: „Publiczna Szkoła Podstawowa w Borowiu jest  nowoczesną placówką, dobrze wyposażoną w pomoce dydaktyczne, posiada salę gimnastyczną i pełnowymiarową halę sportową jak również zespół boisk sportowych „Orlik 2012”. Przy hali sportowej funkcjonuje także czterotorowa kręgielnia, z której młodzież szkolna korzysta nieodpłatnie. Zorganizowane zostanie dowożenie uczniów z obwodu Szkoły Podstawowej w Brzuskowoli. Przewóz uczniów odbywać się będzie środkami transportu dostosowanymi do potrzeb dzieci.  Odległość Publicznej Szkoły Podstawowej w Borowiu od Publicznej Szkoły Podstawowej w Brzuskowoli wynosi około 5 km. Odległość zamieszkania uczniów (od szkoły w Borowiu – przyp red.) również wynosi około 5 km.   Koszt dowożenia uczniów zlikwidowanej Szkoły do Publicznej Szkoły Podstawowej  w Borowiu wyniesie około 15 000 zł (rocznie – przyp. red.). W Publicznej Szkole Podstawowej w Borowiu zorganizowana jest dla uczniów opieka świetlicowa, zajęcia dodatkowe i wyrównawcze, którymi objęci zostaną także uczniowie szkoły w Brzuskowoli. Zapewnione będzie również dożywianie w formie pełnego dwudaniowego posiłku dla uprawnionych uczniów oraz możliwość wykupienia obiadów przez pozostałych.
W związku ze zwiększeniem ilości uczniów w Publicznej Szkole Podstawowej w Borowiu odpowiednio wzrośnie udział subwencji oświatowej w finansowaniu kosztów utrzymania. „

Nauczyciele i pracowniczy Szkoły w Brzuskowoli mają zachować pracę.

Za przyjęciem uchwały o zamiarze likwidacji SP w Brzuskowoli głosowało 9 radnych. 5 osób było przeciw.

Na sesji nie było argumentów przeciwko likwidacji szkoły. Aby Szkoła została zlikwidowana rada gminy Borowie musi podjąć jeszcze jedną uchwałę – o likwidacji szkoły. Do tego potrzebne są jeszcze opinie organów nadzorujących oświatę i związków zawodowych, ale ich treść nie jest wiążąca dla samorządu.

- Bardzo dobrze pracowało mi się i pracuje w tej szkole – mówiła podczas piątkowej sesji rady gminy dyrektor SP w Brzuskowoli Iwona Serzysko. - Dla mnie i dla moich pracowników zawsze najważniejsze było dobro i wszechstronny rozwój ucznia. Nasze działania w zakresie zarówno wychowania jak i nauczania zawsze znajdowały zrozumienie wśród rodziców i aprobatę tego co robiliśmy. Na przestrzeni lat, w których kierowałam tą placówką współpraca z rodzicami zawsze układała się bardzo dobrze. Nadal chciałabym, żeby tak było. Jest mi bardzo przykro z powodu zamiaru likwidacji tej szkoły i mówię to nie tylko w imieniu własnym, ale w imieniu wszystkich moich pracowników. Fakt ten wszyscy głęboko przeżywamy, bo dla nas ta Szkoła stanowi ogromną, znaczącą część życia zawodowego i dlatego los tej szkoły nigdy nie był i nie jest nam obojętny. Nasza szkoła miała zawsze pozytywny wizerunek w środowisku lokalnym. Nasze dzieci również uczestniczą w projektach unijnych, biorą udział w konkursach, zawodach, mają dobre wyniki na sprawdzianach, są zdolni, kreatywni, aktywni w środowisku. Moi nauczyciele to są doskonali pedagodzy. (…) Niezależnie od dzisiejszej decyzji pastwa radnych chciałabym podkreślić, że nadal będziemy pracowali tak samo jak poprzednio, że będziemy nadal dbać o pozytywny wizerunek szkoły w środowisku lokalnym – mówiła dyrektor Iwona Serzysko, kierująca placówką w Brzuskowoli przez 12 lat.

Autor: Adrian Stoń